widząc, że coraz więcej osób o tym mówi
Misha
Misha12 sie, 04:32
oto pytanie warte miliard dolarów, o którym nikt nie chce rozmawiać: co się stanie, gdy Ethereum L1 zacznie wprowadzać funkcje, które L2 nie mogą szybko zaadoptować? L2 istnieją, ponieważ Ethereum nie mogło konkurować z Solaną pod względem wydajności. Słusznie. ale oto pułapka: L2 rozwiązały problem skalowania Ethereum tak dobrze, że Ethereum przestało potrzebować go rozwiązywać bezpośrednio. teraz EIP-7702 ląduje (abstrakcja konta, która umożliwia transakcje jednym kliknięciem, ochronę przed MEV i przepływy oparte na intencjach), a zgadnij co? L2 muszą się spieszyć, aby to wspierać. pomyśl o tym z perspektywy założyciela protokołu: zbudowałeś na Arbitrum dla szybkości i kosztów. teraz fajni chłopcy na L1 mają transakcje jednym kliknięciem, podczas gdy ty wciąż prosisz użytkowników o podpisy zatwierdzające. twój protokół finansowany z dotacji nagle wydaje się drugorzędny, ponieważ najlepsze funkcje są na L1. ta fala innowacji L1 ujawni, które L2 mają elastyczną architekturę, a które zoptymalizowały się tak mocno pod kątem konkretnych funkcji, że nie mogą szybko się dostosować. niektóre L2 są w zasadzie forkiem Androida Ethereum, łatwe do aktualizacji, gdy warstwa bazowa się poprawia. inne zbudowały niestandardowe maszyny wirtualne i będą miały trudności z każdą większą aktualizacją Ethereum. a to, co uważam za ironiczne: L2 miały być warstwą dystrybucji Ethereum. ale jeśli L1 zacznie wprowadzać lepsze UX, czy L2 staną się wąskim gardłem zamiast przyspieszaczem?
1,68K