Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.
(1/2🧵) kiedy @mackxdav po raz pierwszy podszedł do mnie z prośbą o stworzenie dzieła, które odzwierciedlałoby grzech Pychy, jak manifestuje się w internecie, byłem zaskoczony.
Chciwość jest oczywiście najbardziej naturalnym grzechem, który można skrytykować w dziele sztuki związanej z kryptowalutami, i to temat, który eksplorowałem wiele razy wcześniej. Pycha jest fascynującym, ale frustrującym grzechem do przemyślenia z wielu powodów, nie mniej ważnym jest to, że jest ona ledwie postrzegana jako grzech. Wiele społeczności, kultur i jednostek teraz szczyci się swoją Pychą. Wydaje się, że instancje Pychy, które wydają się grzeszne, są zazwyczaj związane z innym grzechem - czy to Pycha związana z naszą Chciwością, czy Pycha związana z naszą Obżarstwem…
To skłoniło mnie do myślenia o korzeniach Pychy, o wyniesieniu i czci dla samej tożsamości. Najsilniejszym przykładem tego jest oczywiście nowoczesna sława. Sława jest efektem sieci, który opiera się na wzajemnych powiązaniach węzłów, przez które podróżuje. W przeszłości mogłeś mieć muzyka znanego w całej prowincji, malarza znanego w całym mieście, polityka znanego w całym kraju, i tylko kilka osób, jak królowa znana na całym świecie. Potem nadeszła era gazet, radia, filmu, i nie będę cię zanudzał szczegółami, ponieważ implikacje są oczywiste. Ale unikalne dla ostatniej dekady czy dwóch myślę, że jest nacisk na samą sławę i ideę, że ludzie stają się sławni, aby być sławnymi. To dziwna rekurencyjna pętla, która pochłania talent, więc nawet ludzie, którzy zdobywają wystarczającą sławę dzięki artystycznym lub sportowym osiągnięciom, stają się spłaszczonymi obiektami kulturowymi.
Już wcześniej bawiłem się lustrem jako potężnym symbolicznym motywem dla Pychy i wydawało mi się słuszne połączyć te wątki, badając gatunek obrazu, nad którym spędziłem bardzo mało czasu myśląc lub oglądając do tej pory: selfie celebrytów w lustrze. Zacząłem przeglądać je i zdałem sobie sprawę, jak bardzo każdy obraz był wpływany przez moje własne przywiązania i projekcje, jak postrzegałem każdą osobę przez to, co wiedziałem lub co zostało mi podane przez kompleks medialny. Patrzyłem na selfie Kylie Jenner, kiedy uderzyło mnie, że sam obraz był niemal absurdalnie banalny. Osoba na obrazie miała tak dużą wagę kulturową, że otoczenie wydawało się niemal niewidoczne. Miałem kompulsywną chęć, aby ją wymazać, nie z nienawiści czy pogardy, ale po prostu, aby uwolnić obraz kulturowego napięcia, które wydawało się zwinięte wewnątrz, gotowe do wybuchu bez możliwości ucieczki. Powstały obraz był niemal nie do rozpoznania, bez kontekstu czy odniesienia. W jakiś sposób wydawał się bardziej przekonujący, jakby istniała implicitna pustka pozostawiona przez wiedzę o oryginale. Próbowałem wyobrazić sobie, jakby to było iść w odwrotnym kierunku, od obrazu bez odniesienia do takiego wypełnionego kontekstem i skojarzeniami. Wydawało się, że mówi coś zupełnie innego, czego nigdy nie będę mógł doświadczyć jako ten, który to zmienił.
Zacząłem robić to samo z innymi celebrytami. To była niezwykle żmudna praca. Próbowałem użyć AI, aby uprościć proces, ale było to zbyt redakcyjne, wprowadzając subiektywne artefakty lub zniekształcając rzeczy, które były wyraźnie za postacią. Obrazy wydawały się potrzebować być obiektywne, wysokiej jakości rekonstrukcje zapomnianej przestrzeni wokół celebryty.
Oglądałem dziesiątki tysięcy selfie celebrytów, co spowodowało ogromne uszkodzenia psychiczne, zwłaszcza w moim stanie niedoboru snu. Znalezienie idealnego i ostateczne uczynienie go bezsilnym było kathartyczne i zaskakująco uzależniające.
W końcu wymazałem wystarczająco dużo i nadszedł czas, aby skryształować ostateczną formę. Puste obrazy same w sobie były przekonujące w swojej banalności i cichej absurdalności, ale chciałem wprowadzić trochę energii i złożoności do rezultatu. Zdecydowałem się na serię prac wideo, gdzie długość była określona przez liczbę obserwujących na instagramie danego podmiotu, a one migały w i out w wzorze kodującym ich prawne imię, ponownie wprowadzając je do obrazu jako człowieka, a nie obiektu kulturowego.

20 godz. temu
𝚅𝙰𝙽𝙸𝚃𝙸𝙴𝚂 otwiera się w przyszłym tygodniu jako część wystawy 𝙉𝙚𝙩 𝙀𝙫𝙞𝙡 @FeralFile, reflektując nad grzechem Pychy.
7,25K
Najlepsze
Ranking
Ulubione