Antykapitaliści mają tendencję do twierdzenia, że oferowanie przyszłym pracownikom niskopłatnej, mało bezpiecznej pracy jest niewłaściwe, odrzucając twierdzenie, że oferta czegokolwiek jest mimo wszystko lepsza niż oferta niczego. Jednakże sprzeciwiają się również, gdy ci pracownicy są zwalniani z tych miejsc pracy, co skutkuje niczym zamiast czymś. Czy istnieje uzasadnienie dla tej asymetrii, czy to tylko awersja do strat?
2,83K