Otrzymałem kilka informacji na temat tego twierdzenia, że potrzebujesz "tysięcy węzłów" do przyszłej zgodności z przepisami dotyczącymi papierów wartościowych. To ważna kwestia, więc nie rozpowszechniajmy nieścisłych informacji bez zapoznania się z rzeczywistym projektem językowym, prawda? Nie jestem prawnikiem, a moje nieformalne poglądy są moimi własnymi, ale oto, co mam: Rzeczywisty kierunek regulacyjny, który obserwujemy (w czasie rzeczywistym z projektem) polega na tym, że nie ma żadnej ustalonej "magicznej liczby" walidatorów lub węzłów potrzebnych do osiągnięcia proponowanych standardów decentralizacji. Chodzi bardziej o to, kto kontroluje sieć - więc to, co prawnicy nazywają "analizą specyficzną dla faktów". A to, co widzimy, to propozycje, które bardziej interesują się koncentracją stawki niż liczbą węzłów. To rodzi pytania takie jak: (a) Jeśli większość władzy ekonomicznej jest w rękach tylko kilku graczy, czy dodanie tysięcy węzłów naprawdę sprawia, że sieć jest bardziej zdecentralizowana? (b) Jeśli jedna jednostka kontroluje większość, nawet jeśli są rozproszeni na 10 tys. różnych węzłów - czy to przejdzie test? Czy to są te blockchainy, które zasługują na specjalne traktowanie regulacyjne? Trudna sprawa do obrony. Więc ulubiony scentralizowany worek treningowy wszystkich, Hyperliquid (z ich 21 walidatorami) mógłby pokazać, jak mniejszy klaster może być nadal odpowiednio zdecentralizowany - pod warunkiem, że jedna lub kilka jednostek nie kontroluje go faktycznie i istnieje obronna dystrybucja stawki (a pozostawiam tę konkretną sprawę komuś z większą wiedzą niż ja do obrony). Ale dowody są dość jasne co do zalet tych mniejszych klastrów zarówno w zakresie wydajności, jak i zdolności do iteracji - tak, że ciężar obrony przejdzie na globalne łańcuchy konsensusu z tysiącami węzłów, aby uzasadnić koszty/korzyści całego tego nadmiaru. A jeśli stawka jest skoncentrowana w taki sposób, że ostatecznie wciąż ufamy tylko kilku dużym graczom - to nadmiar walidatorów może być trudniejszy do sprzedaży w obliczu tych nowych zasad. Myślę, że w końcu prawdziwe pytanie nie brzmi "ile mamy węzłów?", ale raczej "kto faktycznie kontroluje stawkę?" oraz "czy ta konfiguracja osiąga prawdziwą decentralizację, czy tylko jej pozory?" I możemy teraz zobaczyć regulacje i zasady, które prześwietlają "teatr decentralizacji" - gdzie istnieje pozór szerokiej dystrybucji, ale kontrola spoczywa w rękach kilku. I tak, Fogo monitoruje tę sytuację od miesięcy i możesz być pewien, że wystartujemy z odpowiednim modelem od pierwszego dnia. Więcej szczegółów wkrótce. I na koniec: to nie jest porada finansowa, to nie jest porada prawna, a czas pokaże, jaką rzeczywistą "jasność" uzyskamy.
12,66K