Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.
Kwestia rdzenia a kontekstu to kluczowa koncepcja, którą warto przemyśleć, gdy zastanawiamy się, z czym ludzie będą się odbudowywać przy użyciu AI.
Firmy wprowadzają funkcje "rdzeniowe", które je wyróżniają. To jest to, czym jest ich podstawowy produkt lub usługa, jak sprzedają klientom, rzeczy, które napędzają ich kulturę, i tak dalej.
Z drugiej strony, zlecają na zewnątrz "kontekst", który jest niezbędny do poprawnego działania, ale tylko przynosi straty, gdy jest źle wykonany. Łatwą zasadą, którą można się kierować, jest pytanie, czy klient kiedykolwiek zauważy, czy firma wykonała tę funkcję samodzielnie, czy nie.
Oprogramowanie dla przedsiębiorstw to prawie zawsze "kontekst". Są to obszary takie jak ich systemy CRM lub HR, infrastruktura, zarządzanie danymi i tak dalej. Są one niezbędne do prowadzenia działalności na dużą skalę, ale rzadko przynosi to korzyści, próbując stworzyć własne rozwiązanie. Istnieje tylko kilka wyjątków, a prawie zawsze wynika to z potrzeby rozwiązania, które służy "rdzeniowi", którego żaden dostawca nie oferuje (na przykład, jeśli potrzebujesz oprogramowania na zamówienie dla zintegrowanego łańcucha dostaw).
Bez względu na to, jak firma zaczyna, w końcu prawie zawsze oddzielają pracę i wartość między rdzeniem a kontekstem w miarę upływu czasu. To jedyny sposób, aby pozostać konkurencyjnym i ostatecznie przydzielić zasoby do optymalnych obszarów.
Więc nawet jeśli firma *mogłaby* przepisać swoje oprogramowanie dla przedsiębiorstw z AI, to zasadniczo po prostu by tego nie zrobiła. Aktualizacje wersji, bezpieczeństwo, funkcje regulacyjne, błędy, SLA, niezbędne usługi profesjonalne itd. po prostu sprawiają, że to jest negatywne pod względem ROI.
Jak zauważa bucco, prawdziwe ryzyko to lepsze wersje tych narzędzi, które są pierwsze w AI. To jest to, na co warto zwrócić uwagę z perspektywy zakłóceń.


21 godz. temu
Uważam, że ryzyko, że firmy stworzą własne systemy rejestrów - ERP, ITSM, CRM itd. - jest niezwykle niskie.
Firmy nie są głupie. Nie mają w tym zakresie kompetencji, stawka jest ogromna, a niezależnie od tego, jak łatwe to jest, i tak musiałyby to utrzymywać i optymalizować, co ostatecznie odciąga je od ich rzeczywistego biznesu. To ten sam powód, dla którego AWS, Azure i GCP są tak niesamowitymi firmami.
Szczerze mówiąc, myślę, że ludzie, którzy w to wierzą, albo nigdy nie pracowali w prawdziwej firmie, albo po prostu żyją w arkuszach kalkulacyjnych, nie rozumiejąc, jak oprogramowanie dla przedsiębiorstw jest kupowane i sprzedawane.
Uważam jednak, że ryzyko, że tradycyjni dostawcy SaaS zostaną pokonani przez konkurentów z rodzimą sztuczną inteligencją, jest znacznie wyższe.
Figma zjadła lunch Adobe, ponieważ współpraca była natywna w chmurze, a Adobe nie mogło się dostosować. To jest rodzaj ryzyka, które powinno trzymać te tradycyjne systemy rejestrów w nocy, a nie ludzi kodujących zamienniki w stylu vibe.
106,97K
Najlepsze
Ranking
Ulubione