Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.
Bracia z Babylon Bee są jak bracia Obamy w tym względzie: obaj są uwięzieni w pewnym rodzaju gnostyckiego racjonalizmu, jeśli chodzi o pytanie o amerykańską tożsamość.
Myślą, że bycie Amerykaninem to całkowicie intelektualna aktywność, odłączona od wszystkich rzeczy, które tak naprawdę tworzą naród i ludzi: wspólna pamięć, doświadczenie, etos, religia, zwyczaje.
Myślą, że to intelektualne ćwiczenie. Ale naród to coś, co jest żywe, jak osoba lub rodzina. Jest specyficzne dla miejsca i stylu życia.
Gdzie ci bracia utknęli, i gdzie uciekają się do nazywania swoich przeciwników rasistami lub karykaturalnego redukowania argumentów strony przeciwnej do "nacjonalizmu krwi i ziemi", to fakt, że istnieją silne etniczne korelacje do takich rzeczy jak język, religia, zwyczaje, nawyki oraz wspólna historia i pamięć — wszystkie te rzeczy, które John Jay powiedział w Federalist No. 2, że uczyniły nasz kraj "jednym zjednoczonym narodem."
Powinniśmy odrzucić gnostycki racjonalizm propozycjonalistów i materializm deterministów rasowych. Prawda jest prostsza, a założyciele wyłożyli to dla nas tak jasno, jak to tylko możliwe, raz po raz: Jesteśmy "jednym narodem", z religią chrześcijańską, europejskimi korzeniami kulturowymi, wspólną historią i dziedzictwem oraz wspólnymi zwyczajami i nawykami.
To oznacza, że niektórzy ludzie, niezależnie od tego, co intelektualnie akceptują, nigdy nie staną się Amerykanami. W porządku jest to przyznać i opracować politykę w oparciu o to. Tak właśnie zrobiliśmy w tym kraju, w rzeczywistości, aż do 1965 roku, i musimy do tego wrócić.
Więcej tutaj -

5 wrz, 01:05
Deklaracja Niepodległości mówi, że „wszyscy ludzie są stworzeni równymi” i obdarzeni prawami przez naszego Stwórcę. Amerykańska tożsamość opiera się na tym fundamencie. Zawsze była związana z przekonaniem o wolności, samorządzie i równej sprawiedliwości — a nie z pochodzeniem czy etnicznością.
To nie oznacza, że powinniśmy mieć otwarte granice, zapraszając najgorszych z świata, aby zniszczyli nas od wewnątrz. Ta polityka okazała się katastrofalna. Ale oznacza to, że Ameryka będzie miała przyjazne nastawienie wobec ludzi, którzy chcą żyć zgodnie z naszą Konstytucją, ponieważ potwierdzają jej zasady. Nie musisz pochodzić od kolonistów ani imigrantów z określonego europejskiego kręgu. Nie musisz mieć pokoleń rodziny tutaj. Liczy się to, czy przyjmujesz amerykański pomysł — że wolność jest darem od Boga, że rząd istnieje, aby ją chronić, a obywatele ponoszą odpowiedzialność za jej zachowanie.
Etnonacjonalistyczni „dziedziczni Amerykanie”, którzy to odrzucają, są mniej amerykańscy niż niedawni imigranci, którzy to przyjmują.
15,99K
Najlepsze
Ranking
Ulubione