Deklaracja Niepodległości mówi, że „wszyscy ludzie są stworzeni równymi” i obdarzeni prawami przez naszego Stwórcę. Amerykańska tożsamość opiera się na tym fundamencie. Zawsze była związana z przekonaniem o wolności, samorządzie i równej sprawiedliwości — a nie z pochodzeniem czy etnicznością. To nie oznacza, że powinniśmy mieć otwarte granice, zapraszając najgorszych z świata, aby zniszczyli nas od wewnątrz. Ta polityka okazała się katastrofalna. Ale oznacza to, że Ameryka będzie miała przyjazne nastawienie wobec ludzi, którzy chcą żyć zgodnie z naszą Konstytucją, ponieważ potwierdzają jej zasady. Nie musisz pochodzić od kolonistów ani imigrantów z określonego europejskiego kręgu. Nie musisz mieć pokoleń rodziny tutaj. Liczy się to, czy przyjmujesz amerykański pomysł — że wolność jest darem od Boga, że rząd istnieje, aby ją chronić, a obywatele ponoszą odpowiedzialność za jej zachowanie. Etnonacjonalistyczni „dziedziczni Amerykanie”, którzy to odrzucają, są mniej amerykańscy niż niedawni imigranci, którzy to przyjmują.
Matt Walsh
Matt Walsh3 wrz, 06:52
Kim jest Amerykanin?
356,92K