To teraz tygodniowa tradycja DeFi, aby mieć przynajmniej jedną publiczną sprzeczkę, w której jeden zespół oskarża inny o posiadanie "fałszywego" "wynajętego" "najemnego" TVL. Czy jest to zachęcane, czy nie, nie jest interesującym pytaniem. Prawdziwe pytanie brzmi, czy jakiekolwiek TVL zdobyte w ten sposób utrzymuje się na dłuższą metę. Czy tworzy to koło zamachowe, które sprawia, że kolejne TVL jest tańsze do zdobycia? Czy generuje to efekty sieciowe, które utrudniają następnemu konkurentowi przeskoczenie? Chciałbym zobaczyć jakąkolwiek analizę w tym kierunku, zamiast zwykłych porównań DeFi llama. Nauka z tradtech jest taka, że jeśli nieorganicznie pozyskani użytkownicy są lojalni, to powinieneś ich agresywnie pozyskiwać. LTV > CAC.