To jest kwestia, w której instynktowna awersja zwykłego człowieka do pretensjonalnych bzdur była w 100 procentach słuszna, instynkt średniaka, by upominać i ganić zwykłego człowieka w dążeniu do jakiegoś złotego środka cywilności i proporcjonalności, był całkowicie błędny, a tylko ci, którzy mieli poczucie intelektualnej suwerenności, byli w stanie odrzucić narzucony konsensus średniaka i potwierdzić zdrowe instynkty zwykłego człowieka.
Stella O'Malley
Stella O'Malley6 wrz, 23:02
Interesujący punkt, który porusza @Glinner, dotyczący bycia Irlandczykiem i łamania szeregów z klasą średnią.
20,8K