Moje moralistyczne zdanie jest takie, że to są twoje pieniądze i jest niemoralne, aby rząd mówił ci, co masz robić z twoimi pieniędzmi.
Kix
Kix25 sie, 23:15
Widzę wiele postów na temat tego, jak rynki predykcyjne, takie jak Polymarket i Kalshi, to tylko hazard. Moje moralistyczne podejście do hazardu można zastosować do każdego rynku finansowego. Dotyczy to akcji, zakładów sportowych, fantasy sports, pokera, rynków predykcyjnych itd.: Hazard to sposób myślenia. Jeśli masz udowodnioną przewagę na jakimkolwiek rynku, nie jesteś hazardzistą. Dlatego nie możesz zdefiniować żadnego rynku jako "hazard", jeśli ktoś na tym rynku ma udowodnioną przewagę. Są ludzie, którzy mają udowodnione przewagi w zakładach sportowych, dlatego zakłady sportowe to nie hazard. Automat do gier to hazard. Blackjack to hazard. Nie możesz mieć udowodnionej przewagi, chyba że wykorzystujesz jakąś wadę (co czyni cię nie hazardzistą). Więc hazard sprowadza się do sposobu myślenia osoby wykonującej zakłady i transakcje. Istnieją co najmniej trzy kategorie: Jeśli ktoś wydaje znaczną część swojego majątku na coś, na co nie ma udowodnionej przewagi, jest hazardzistą. Jeśli ktoś wydaje bardzo małą część swojego majątku na coś, na co nie ma udowodnionej przewagi, prawdopodobnie robi to dla rozrywki. Jeśli ktoś wydaje znaczną część swojego majątku na coś, na co MA przewagę, jest inwestorem, traderem, profesjonalistą. Podsumowując: Poker, akcje, rynki predykcyjne, zakłady sportowe to nie hazard. Ale jest wielu hazardzistów, którzy uczestniczą w tych branżach.
374