ludzie teraz myślą o sobie jako o 'inwestorze', a nie jako o 'kliencie' więc rzeczy są postrzegane przez pryzmat "czy innym się to spodoba?", co jest znacznie trudniejszym pytaniem do odpowiedzenia niż "czy mi się to podoba", co również jest niewiarygodne bo możesz być wyjątkiem/niezbyt mądry
12,91K