Nie mogę przestać myśleć o tym cytacie… „Bycie zainteresowanym zmieniającymi się porami roku to szczęśliwszy stan umysłu niż beznadziejna miłość do wiosny.” - George Santayana Twoje życie nie jest jednorodnym, statycznym doświadczeniem. Twoje życie ma pory roku. Wierzę, że najgorsze błędy w życiu popełniamy, gdy próbujemy trzymać się wcześniejszej pory roku, która już minęła. Popełniamy je, gdy beznadziejnie zakochujemy się w wiośnie. A te błędy są oszukańczo łatwe do popełnienia… Gdy zamykamy oczy i myślimy o tej wiośnie, widzimy tylko słońce. Gdy myślisz o przeszłości, zapominasz (lub przynajmniej pomijasz) zmagania. Dzieje się tak głównie dlatego, że wszystko się ułożyło. Jesteś tu dzisiaj. Udało ci się. Żyjesz. Dobrze ci idzie. Autor Morgan Housel kiedyś napisał: „Trudno jest pamiętać, jak się czułeś, gdy wiesz, jak kończy się historia.” Wiosna wydaje się pewna. Nowa pora roku to skok w nieznane. Przyjęcie nieznanego. Krok w przyszłość pozbawioną wielu rzeczy, które przyniosły ci radość w przeszłości. Więc trzymamy się starego i oślepiają nas nowe. Ale rzeka nigdy nie przestaje płynąć. Gdy walczysz ze wszystkim, aby płynąć pod prąd, umykają ci piękno wokół ciebie. Możesz pragnąć sezonu swojej młodości. Młodej miłości. Wolności chodzenia gdziekolwiek i robienia czegokolwiek chcesz. Ale próbując trzymać się tej pory roku, jaką piękność możesz przegapić? ...