Pokémon i inne TCG mają wkrótce przeżyć swój „moment Polymarket”. Oto dlaczego powinieneś zwrócić na to uwagę: Większość aktywów świata rzeczywistego (RWA) w kryptowalutach koncentruje się na dobrze ugruntowanych rynkach TradFi, takich jak obligacje skarbowe, nieruchomości, złoto i akcje. Oczywiście tokenizacja przynosi tym rynkom pewne efektywności (handel 24/7 i potencjalne oszczędności kosztów) oraz możliwości (kollateralizacja pożyczek), ale nie zmienia ich fundamentalnie. Dobre cyfrowe szlaki już istnieją. Karty Pokémon są inne. Już mają rynek wart wiele miliardów dolarów, a mimo to ten rynek działa prawie wyłącznie w rzeczywistości. Sprzedawcy dosłownie wysyłają swoje charizardy, pikachu, gardevoiry i inne do kupujących – czasami oceniane, często nie. To jest nieefektywne, ale działa: aplikacja do aukcji społecznych Whatnot (to tylko jeden z kątów rynku) wygenerowała w zeszłym roku 3 miliardy dolarów sprzedaży, w dużej mierze z Pokémonów. Pomimo swojego rozmiaru (i ogromnego zainteresowania detalicznego) ten rynek pozostaje w dużej mierze nieformalny. Nie widzisz ETF-ów Pokémon ani funduszy inwestycyjnych, a prawdopodobnie nie zobaczysz ich przez jakiś czas. Ale może nie tak długo, jak byś myślał. @Collector_Crypt zyskuje popularność w tym tygodniu dzięki swojemu tokenizowanemu rynkowi kart Pokémon. W zasadzie możesz kupować i sprzedawać cyfrowe wersje Charizarda i spółki w mgnieniu oka lub wpłacić swoją kolekcję, aby stworzyć NFT do szybkiej wymiany. To nie jest nowy pomysł (istnieje wiele usług tokenizowanych kart do gry), ale ma rzadką cechę: prędkość wyjścia. Token CARDS (FDV 450 mln USD) wzrósł 10 razy mniej niż tydzień po uruchomieniu. Traderzy spieszą się, aby uwzględnić potencjał generowania przychodów. Sygnalizuje roczne przychody na poziomie 38 milionów dolarów. Duża część szumu to oczekiwanie, że część tych zysków wróci na skup tokenów. W krótkim okresie jednak, oszałamiający sukces tokena przyciąga uwagę do CollectorCrypt i całego rynku tokenizowanych kart Pokémon. To także napędza ogromny popyt na „maszynę Gacha” projektu, w zasadzie cyfrową maszynę vendingową, która wydaje niespodziewane nagrody. Nazwij to hazardem lub jak chcesz, to drukuje: 16,6 miliona dolarów tylko w zeszłym tygodniu. Zespół ma teraz problemy z uzupełnieniem zapasów maszyny, popyt jest tak wysoki. Spodziewam się, że boom Pokémon będzie trwały – jeden z tych momentów, w których innowacja „tylko w kryptowalutach” przebija się do mainstreamu. Trochę jak to, co Polymarket zrobił dla rynków prognoz.
8,87K