Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.
Większość komentarzy pod tym postem brzmi: „Cóż, lepiej, że nie idzie na Harvard.”
Co do cholery?
Pewnie, może to prawda — ale dlaczego po prostu wzruszamy ramionami i akceptujemy to jako normalne?
To młoda kobieta, która chce poświęcić swoje życie na zapobieganie samobójstwom weteranów. Dlaczego w ogóle akceptujemy rzeczywistość, w której Harvard i inne „elitarne” szkoły bardziej rekrutują marksistowskich aktywistów niż dzieci, które chcą ratować weteranów?
@SecVetAffairs — dlaczego nie domagamy się, aby każda uczelnia z najwyższej półki prowadziła światowej klasy program PTSD?
Dlaczego akceptujemy, że szkoły priorytetowo traktują tkanie koszyków pod wodą (lub jeszcze gorsze rzeczy) zamiast stopni skoncentrowanych na największych, najtrudniejszych problemach, przed którymi stoimy?
Szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie, czy student ma GPA 2.0 — jeśli jest absolutnie zdeterminowany, aby pomóc weteranom, powinien mieć pierwszeństwo przed obywatelami Chin, którzy są tutaj, aby oszukiwać nasz system studiów podyplomowych. Kropka.
I to nie ja mówię jako jej tata. Wierz mi, próbowałem skierować ją w stronę medycyny, prawa lub inżynierii.
Nie ustąpi. Jej misja jest jasna.
I nie ustąpię w domaganiu się, aby czołowe uniwersytety rzeczywiście wspierały znaczące kierunki studiów zamiast zaspokajać potrzeby obywateli Chin i amerykańskich wojowników sprawiedliwości społecznej.
Edukacja ma znaczenie. Nie możemy po prostu wzruszyć ramionami i powiedzieć „lepiej, że jest w szkole trzeciej kategorii.” To prawda w jej przypadku, ale wzruszanie ramionami jest straszne dla narodu.

10 godz. temu
Problem, Howard, polega na tym, że mam córkę, która w tym tygodniu składa podania na studia.
Ma 4.0 GPA, przepłynęła oceany, wędrowała głęboko w dziką przyrodę, brała udział w zawodach sportowych, spędziła niezliczone godziny na wolontariacie, jest sekretarzem towarzystwa honorowego, przewodniczącą… lista się ciągnie. A wszystko to, pracując wystarczająco ciężko, aby zaoszczędzić 15 tys. dolarów na samochód, z 8 tys. dolarów, które chce zainwestować w S&P.
Jej celem w życiu? Pomagać weteranom z PTSD.
A mimo to nie ma żadnych szans na dostanie się do uczelni z najwyższej półki. Zero. Cztery-punkty-ZERO i ani jednej szansy na uczelnię z najwyższej półki.
Potem odwiedziliśmy Londyn tego lata, a NAJLEPSZE uniwersytety błagały ją, aby złożyła podanie. Tutaj w domu? Drzwi są zatrzaśnięte.
Tak, Londyn byłby świetnym miejscem do nauki, ale ona chce pomagać weteranom, Howard. AMERYKAŃSKIM weteranom.
Nie jestem nawet zły na to, że idzie na uczelnię drugiego rzędu. Uczelnie drugiego rzędu oferują fantastyczne możliwości, ale WOW, te wyższe rzędy są drogie. Nie stać mnie na pełną stawkę, a ona jest zbyt mądra, aby brać szalone pożyczki, więc rozważamy szkoły stanowe i Gwardię Narodową Powietrza.
Na papierze jestem wart miliony (rachunki emerytalne, nieruchomości, udziały w startupach) i zarabiam ładną pensję, ale nie wiem, jak zapłacę za dwoje dzieci na świetnych uczelniach. Jak do cholery radzi sobie przeciętny Amerykanin?
Dlaczego to jest takie drogie?? Bo Chiny podbijają wszystkie najlepsze miejsca i płacą zimną, twardą gotówką.
Dlaczego to jest takie trudne do zrozumienia @howardlutnick?
Wszystko, czego chce, to najlepsza możliwa edukacja, aby mogła pomagać weteranom z PTSD (to nie mój pomysł, to wszystko jej). Tylko tyle.
To nie jest w porządku.
7,28K
Najlepsze
Ranking
Ulubione