Ostatnio otrzymuję krytykę, że jestem bardzo pesymistyczny co do przyszłości - niewątpliwie kształtuje to moje doświadczenie w kryptowalutach przez ostatnie 5 lat. Żarty o permanentnej klasie niższej na bok, przypomniałem sobie czas, kiedy znów poczułem iskierkę optymizmu, co było powodem, dla którego zakochałem się w San Francisco. W kwietniu 2024 roku pojechałem po raz pierwszy Waymo. To był mój drugi tydzień w San Francisco i potajemnie modliłem się, żeby zdążyć z listy oczekujących, zanim będę musiał lecieć do LA. Miałem kolację z przyjacielem, który zaoferował, że podrzuci mnie Waymo, i zamówił jedno. Chciałbym móc opisać słowami, jak się czułem podczas całej tej jazdy do domu. Wszystkie książki science fiction, które przeczytałem, wszystkie filmy, które obejrzałem, doprowadziły mnie do tej chwili. I przez ułamek sekundy odważyłem się znów marzyć o budowaniu użytecznej technologii. Trudno utrzymać ten optymizm przy życiu, gdy wychodzisz z San Francisco, dlatego ostatnio byłem trochę zdystansowany.
3,85K