Miedź ma w przyszłym roku doświadczyć historycznego niedoboru: Rynek miedzi ma zmierzyć się z najpoważniejszym deficytem od 22 lat w 2026 roku, wynoszącym -590 000 ton, według Morgan Stanley. Deficyt ma się powiększyć do 2029 roku do oszałamiających -1,1 miliona ton. Dzieje się tak, ponieważ globalna roczna produkcja miedzi zmierza do skurczenia się po raz pierwszy od 2020 roku. Poważne zakłócenia produkcji wpłynęły na kopalnie na całym świecie, a problemy operacyjne w kilku dużych miejscach wydobycia pogłębiają ograniczenia w dostawach. Jednocześnie popyt ze strony centrów danych AI i pojazdów elektrycznych ma przewyższyć podaż. Górnicy miedzi już od lat zmagają się z utrzymaniem tempa z rosnącym popytem. Wyższe ceny miedzi są tutaj, aby pozostać.