Obecna wojna na rynku perp przypomina dawną wojnę o przewozy między Didi a Kuaidi, gdzie ogromne dotacje i zachęty przyciągały większość użytkowników (grupa korzystająca z dotacji) do produktów z wyższymi dotacjami (chyba że sam produkt ma 10x przewagę). Ostatecznie wojna o przewozy przekształciła się w walkę między wielkimi graczami, Tencent vs. Alibaba, gdzie każda firma korzystała z mobilnych płatności swojego „wielkiego brata”, który poprzez przewozy zwiększał penetrację swoich płatności mobilnych. Co więcej, w przeciwieństwie do wojny Didi i Kuaidi, wielki brat nie musi inwestować dziesiątek miliardów w prawdziwe pieniądze, czemu czyni to czysto słownie, polegając na swoim prawie do ustalania cen bn, porównując Aster do Hyperliquid, a inwestorzy detaliczni naturalnie będą sobie wyobrażać, że sami kupują. Portfel Binance właśnie ogłosił, że transakcje Aster przez portfel Binance dają 10% nagrody w punktach, co jest jak dwa w jednym, z jednej strony tłumiąc zagrożenie ze strony Hyperliquid dla swojej pozycji na rynku perp, a z drugiej zwiększając penetrację swojego portfela poprzez tę wojnę. Wizjonerskie podejście Binance Universe naprawdę budzi podziw, ucz się, ćwicz, nauka nie ma końca, to zbyt głębokie.