To strzelanie w wykonaniu Charlie'ego Kirka jest tak niewiarygodnie przygnębiające. Film jest tak przerażający. Ten facet naprawdę nikomu nie wyrządził krzywdy, zawsze był uprzejmy, nawet gdy ludzie byli dla niego niegrzeczni i wrogo nastawieni. Czuję mdłości z powodu żalu za nim, jego żoną i małymi dziećmi.