Bardzo interesujące ujęcie Obsesja na punkcie sprzedawania szczytów = niedobór... a raczej myślenie zero-jedynkowe
Kun
Kun15 sie, 16:29
Chciałbym, aby ludzie bardziej myśleli o swoim udziale w internecie i na rynkach tak, jakby mieli do czynienia z ludźmi osobiście. Nie możemy przewidzieć przyszłości, ale możemy angażować rynki w sposób, który nie jest mentalnością zerowej sumy. Czyli "Chcę sprzedać na szczycie" - chcesz sprzedać po cenie, kiedy myślisz, że nikt inny nie może skorzystać, a ta cena spada natychmiast po twoim wyjściu. - To jest to, co psychologicznie wielu robi. Zamiast tego możesz sprzedać i być w porządku z tym, że cena wzrośnie, a jeśli ktoś inny również zarobi. Subtelne, ale bardzo różne podejście psychologiczne. A jeśli rzeczywiście uda ci się sprzedać na szczycie, to świetnie, ale jak w "Wielkim Szale" - nie świętuj końca innych. To rodzi mentalność niedoboru i ostatecznie stajesz się tą osobą, której ludzie nie mogą znieść w prawdziwym życiu, ale udają, że wszystko jest w porządku, bo masz pieniądze - faceci, którzy natychmiast identyfikują randki z łowieniem złota, pochodzą z własnej świadomości, jak bardzo mają eksploatacyjną mentalność. Jeśli ktoś nigdy nie był w łodzi podwodnej, nie używa tego jako analogii, ponieważ to nie jest coś, co jest w jego własnym umyśle.
3,62K