Artykuł ten został opublikowany trzy dni temu, a ostatnio w mediach krąży wiele plotek o pogarszającym się zdrowiu Trumpa, na co również zwracałem uwagę. Dodatkowo, wcześniejsze wypowiedzi Wansa, który w wywiadzie stwierdził, że jest gotowy na objęcie stanowiska prezydenta USA, jeszcze bardziej podgrzały atmosferę. Jednak wiadomości, które mogą wywołać globalne zamieszanie, krążące w tak nieformalny sposób, same w sobie dowodzą, że są mało wiarygodne. Ale to, że Trump, tak uwielbiający być w centrum uwagi, przez dłuższy czas nie pojawia się publicznie, a jedynie w dniu 30.08 i 1.09 udowadnia swoją obecność grając w golfa, jest rzeczywiście nietypowe. Jeśli chodzi o zdrowie Trumpa, skłaniam się ku temu, że ma problemy, chociaż jest osobą utalentowaną, to jednak ma prawie osiemdziesiąt lat, więc spadek funkcji organizmu jest całkowicie normalny. Problemy zaczęły się w lutym tego roku, a w okresie od kwietnia do lipca próbował je zakryć korektorem, co stało się bardziej widoczne podczas spotkania z prezydentem Korei Południowej 25 sierpnia. Media takie jak NBC zauważyły, że podobne ślady pojawiły się już w sierpniu i listopadzie zeszłego roku. Biały Dom przyznał, że ma przewlekłą niewydolność żylną, co jest spowodowane przyjmowaniem aspiryny (częstym skutkiem ubocznym są siniaki), co uważam za rozsądne. Jednak plotki, że jego życie ma trwać tylko sześć miesięcy, uważam za absurdalne, prawdopodobnie są to oszczerstwa wynikające z walki partyjnej. W polityce w różnych krajach to nic nowego. W końcu zarówno jego polityka celna, jak i ataki na Demokratów naraziły go na gniew wielu interesariuszy. Nic dziwnego, że ci ludzie wykorzystują okazję, by szerzyć plotki i oczerniać go. Czysto z perspektywy fizjologicznej, Trump na pewno poradzi sobie z końcem tej kadencji prezydenckiej, w końcu Biden, który ma sporadyczne problemy z pamięcią i ciągle się przewraca, wciąż jest na stanowisku, więc warto mieć zaufanie do amerykańskiego systemu opieki zdrowotnej. Jednak w historii każdej grupy politycznej największym problemem jest to, że gdy lider się starzeje, jego podwładni zaczynają myśleć o przyszłości i szukać nowych sojuszników. Wypowiedzi Wansa są tego przykładem. Ale ruch MAGA opiera się na silnej osobowości Trumpa, więc jeśli jego zdrowie się pogorszy i nie będzie mógł pełnić swoich obowiązków, zarówno Partia Republikańska, jak i układ sił na świecie mogą ulec dużym zmianom. Nikt nie może przejąć jego całego dziedzictwa politycznego. Z perspektywy ryzyka, rzeczywiście warto obserwować ruchy Trumpa, ale nie ma potrzeby nadmiernie się martwić. Nie chodzi o to, czy "Trump nagle umrze", ale jak wahania zdrowia mogą być wykorzystane przez jego politycznych przeciwników oraz jaki wpływ będą miały na stabilność wewnętrzną MAGA.
qinbafrank
qinbafrank30 sie 2025
Zapytałem groka, że Trump nie pojawił się publicznie od pięciu dni, co powinno być bardzo niezwykłe. Dwa dni temu widziałem, jak Vance mówił, że jeśli Trumpowi coś się stanie, to jest gotowy do przejęcia władzy. Chociaż prawnie wiceprezydent ma największą rolę jako pierwszy w kolejności do przejęcia władzy, to jednak powiedzenie tego na głos również jest niezwykłe. Na Twitterze w języku angielskim są spekulacje, czy coś się stało z Trumpem, ale niektórzy widzieli, że dzisiaj rano Trump znowu poszedł grać w golfa. Wygląda na to, że to była fałszywa alarm, ale pięć dni bez publicznego wystąpienia powinno oznaczać, że coś się wydarzyło.
110,74K