NOWOŚĆ: Rodzina z Kalifornii twierdzi, że dyrektor pogrzebowy dał im torbę z mózgiem ich własnego syna. Rodzina 27-letniego Alexandra Pinona złożyła pozew, twierdząc, że dyrektor pogrzebowy Anita Singh dała im mózg ich syna zamiast jego ubrań. Rodzina Pinona zapłaciła 10 000 dolarów za "pełną usługę upamiętnienia" i poprosiła, aby dom pogrzebowy oddał im ubrania ich syna. Zgodnie z pozwem, Singh wręczyła im torbę. Kiedy wrócili do domu, włożyli zawartość torby do prania i wyszedł materiał mózgowy. "W tym momencie nie mieli pojęcia, że to mózg ich syna jest w pralce," powiedział prawnik rodziny, Samer Habbas. "Nie wiedzieli, czy to pomieszane z mózgiem kogoś innego, czy to mózg ich syna, nie mieli ani pojęcia." Zgodnie z informacjami od informatora pracującego w domu pogrzebowym, po zwrocie mózgu, Singh włożyła go do pudełka i zostawiła na dziedzińcu domu pogrzebowego na "dwa i pół miesiąca." Okropne. Wideo: ABC7 News Bay Area