Zawsze uważałem, że nie powinno być czegoś takiego jak hejterzy. Jeśli nienawidzisz czegoś, musisz pozwolić na jego istnienie i pozwolić innym na to, by to lubili. To jest podstawowa kultura. Ale z drugiej strony, jeśli naprawdę tak to widzimy, to istnienie hejterów również powinno być wolne. Tylko, że nie mamy obowiązku przyjmować ich emocji.