Nie publikuję o tarciach związanych z pozwoleniami, aby narzekać. Publikuję, ponieważ prawdziwym powodem wysokich kosztów mieszkań nie jest to, że BlackRock kupuje domy, lecz system wydawania pozwoleń, który pochłania miesiące, rujnuje rodziny i dusi podaż. Większość ludzi nigdy nie ma do czynienia z tym procesem. Czują tylko ból w postaci wysokich cen domów i czynszów. Los Angeles to jedno z najtrudniejszych miejsc w kraju, aby uzyskać pozwolenie, a my w @coverbuild zdobywamy je około 2 razy szybciej niż średnia w mieście. Musieliśmy stworzyć proces, który pokonuje biurokrację. Mieszkania stają się tańsze, gdy system staje się kompetentny. W tej chwili tak nie jest. Im więcej ludzi rozumie problem i pociąga liderów do odpowiedzialności, tym bardziej prawdopodobne jest, że się zmieni. Publikuję o tarciach regulacyjnych, ponieważ światło dzienne działa. Czasami moje posty są widziane przez ludzi, którzy mogą je naprawić. A czasami rzeczywiście to robią.