Moralne napomnienie jest dobre, gdy przedmiotem dyskusji jest "czy neo-naziści powinni być akceptowani w towarzystwie". Prawica polityczna tak się zirytowała wykładami o woke, że całkowicie porzuciła ideę cnoty i wierzy, że cała moralność jest fałszywa/gejowska/liberalna.