To dzikie, że rodzimy się bez jakiegokolwiek wpływu na tę sprawę, a nasz dostęp do jedzenia, wody, schronienia i bezpieczeństwa opiera się na zdolności twojej lub twoich rodziców do produkcji, a ten status może się zmienić w każdej chwili z powodu rzeczy, na które nie mamy wpływu (zdrowie, wojna itp). Jak cholera, naprawdę traktujemy ludzką egzystencję jak biznes.
A potem ludzie będą mówić: 'powinniśmy ułatwić osobom o niskich dochodach dostęp do jedzenia/transportu/opieki nad dziećmi', a wszyscy będą jak 😡 jak do cholery, ludzie, co za 😂
3,37K