Słuchajcie, możecie na mnie krzyczeć, to w porządku. Ale atakowanie JD Vance'a jest absolutnie głupie. To najbardziej konserwatywny facet, jakiego mieliśmy w Białym Domu od dziesięcioleci, ZDECYDOWANIE. Jest skutecznym komunikatorem, mądry i solidny w kwestiach. Jest wszystkim, czego konserwatyści mówili, że chcą od wielu lat. Zrzucanie na niego winy i sygnalizowanie przeciwne zaledwie rok po jego kadencji, i robienie tego, ponieważ nie chce odciąć się od niektórych podcasterów, to samobójczo głupie zachowanie. I z pewnością sprawia, że kwestionuję wasze motywy.