Szedłem dzisiaj rano do biura w Nowym Jorku i zauważyłem oszałamiająco piękny wieżowiec nade mną. Okazało się, że to budynek Woolworth, z czego trochę się wstydzę, bo nigdy wcześniej go nie zauważyłem ani o nim nie słyszałem. Był najwyższym budynkiem na świecie przez 16 lat (do 1929 roku). Budowa trwała 20 miesięcy. Architekt najwyraźniej inspirował się europejskimi katedrami; jeden duchowny nazwał go "katedrą handlu". Zawierał własną elektrownię. Jest ozdobiony pełnym pakietem gotyckim: gargulcami, spandrelami, mullionami, pilastrami, korbelami. Zawierał najszybsze windy na świecie, gdy został otwarty. Świat jest muzeum pasjonujących projektów.