Pritzker: "W każdym innym kraju, gdyby agenci federalni otworzyli ogień do dziennikarzy i protestujących bez powodu, jak byśmy to nazwali? Gdyby agenci federalni maszerowali zatłoczonymi ulicami, nękając cywilów i żądając okazania dokumentów, co byśmy powiedzieli? Nie sądzę, żebyśmy mieli problem z nazwaną tego, czym to jest: autorytaryzm."