Za każdym razem, gdy rozmawiam z młodymi ludźmi o klimacie, dzieje się to samo. Wspominam o problemach, a ich oczy się zamykają: „Tak, wiemy, że wszystko jest zepsute.” Ale gdy zaczynam mówić o prawdziwych rozwiązaniach, zaczynają się interesować. Nie są apatyczni, po prostu czekają na powód, by uwierzyć.