Płacimy Francji, aby wzięła faceta, którego można legalnie deportować, deportują go i dają nam innego faceta, którego nie można deportować. Więc Francja pozbywa się dwóch osób, a my wymieniamy kogoś potencjalnie legalnie deportowalnego na kogoś, kto nie jest, lmao. Całkowite zwycięstwo Galii, obawiam się.