Jako osoba, która głęboko dba o wolność słowa i rządy prawa, co do cholery. Przechodzimy od OCP2.0 do grożenia licencjami nadawczymi za mówienie rzeczy, które rządowi się nie podobają? Czy są jeszcze jacyś ludzie poza @glukianoff i @prestonjbyrne, którzy dbają o wolność słowa?