Nie ma ani jednej osoby, która osiągnęła to, co osiągnęła, sama. Każdy z nas miał kogoś, kto postawił na nas zakład. Ktoś dał nam szansę. Ktoś umieścił nas w sytuacji, w której mogliśmy to całkowicie zepsuć, a potem powiedział spróbuj ponownie, gdy rzeczywiście się nie udało. Dla kogokolwiek, kto ma cokolwiek innego niż wdzięczność i pokorę za to, co osiągnął, zawsze jest to dla mnie zły znak. Posunąłbym się do stwierdzenia, że pokora to wszystko w przywództwie. Nie możesz tego zrobić sam, więc nie udawaj, że możesz. Razem jest lepiej.