Obecnie gracze @footballdotfun zrzucają Jude'a Bellinghama, ponieważ nie zaczyna w dzisiejszym meczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Myślę, że problemem wielu w społeczności jest to, że nie potrafią spojrzeć poza obecny turniej. Jeśli ktoś ma małe szanse na 90 minut na boisku, to po prostu zostaje zrzucany. Uważam, że to zachowanie jest objawem "złej ceny"; społeczność FDF nie ma pewności, że produkt będzie długoterminowo zrównoważony, dlatego każdy maksymalizuje zyski na każdy konkretny turniej. Moja filozofia polega na stawianiu na najlepszych supergwiazdach na świecie (o ile nie są kontuzjowani). Czas pokaże, czy moja strategia jest skuteczna.