Ludzie ciągle pytają mnie o podobieństwa między pokerem a VC. Nawet napisałem kiedyś na ten temat artykuł. Ale może najbardziej podobnym aspektem jest to, że obie dziedziny wydają się łatwe z perspektywy outsidera ("po prostu inwestuj w niezwykłych założycieli budujących firmy N-of-1, stary") i są niesamowicie trudne, gdy spędzasz w nich więcej czasu (bardzo niewiele funduszy kiedykolwiek osiągnęło 3 kolejne fundusze z 3x dpi). "Minuta, aby się nauczyć, całe życie, aby opanować" to trafne powiedzenie dla obu.