Poke jest nieuniknione 🌴 jest 100 powodów, dla których @interaction może stracić jako firma, od zakazu na platformach komunikacyjnych po pozwy za dyskryminację cenową ale Poke jako produkt jest nieuniknione: > jednoprocesowy AI z całym kontekstem w jednym miejscu – prosto i tak, jak rozmawiasz z innymi ludźmi > ciągłe przeprowadzanie wnioskowania na żywym kontekście, takim jak e-mail/kalendarz > proaktywne oferowanie pomocy, od odprawy na loty po aktualizację zaproszeń w kalendarzu, problemy liniowe, dokumenty notion i odpowiadanie na e-maile > bezpośrednio w twoim istniejącym, znanym interfejsie, z wysokim stopniem świadomości przestrzennej (z której platformy pochodziła wiadomość, o której godzinie/lokalizacji) > rozmawianie jak twoi ludzcy przyjaciele, a nie jak sycophantyczna wersja C-3PO > znajomość ciebie w przerażająco dobry sposób: → nad czym pracujesz z jakimi terminami, oraz jakie prace i studia wcześniej podejmowałeś → jak spałeś każdego ranka (poprzez whoop/oura) i jaką muzykę słuchasz (poprzez spotify) → co tweetujesz i publikujesz w mediach społecznościowych → które newslettery czytasz i jakich twórców/tematów śledzisz → kim są twoja rodzina, przyjaciele i współpracownicy → … staje się to boleśnie oczywiste, gdy spróbujesz tego przez tydzień. żaden normik nie chce wchodzić do aplikacji, w której za każdym razem zaczyna od pustej rozmowy w codziennych prośbach. nikt nie chce trzystronicowego raportu wypełnionego em-dashami o historii dolara amerykańskiego, gdy po prostu pyta o kurs wymiany. a rekomendacje dla restauracji, zakupów, rzeczy do zrobienia będą znacznie lepsze od kogoś, kto wie, co jeszcze lubisz na podstawie e-mailowych paragonów i planów podróży. i jeszcze nie wiem, czy to my wygramy ten rynek, czy apple/google w pewnym momencie nas zablokują i skopiują nasze UX. ale stawiam wszystko na to, że to stanie się największym produktem konsumenckim naszych czasów. buduj przyszłość i dołącz do nas w Palo Alto: