WAŻNE OGŁOSZENIE, ignoruj na własne ryzyko Kiedyś nie miałem żadnej obecności w mediach społecznościowych aż do lutego 2023 roku. Dosłownie nie miałem LinkedIn, Instagrama, Twittera, nic. Nie szczególnie lubię dzielić się swoimi poglądami publicznie, bo nie ma to sensu i marnuje dużo czasu. Ale potem odkryłem, że można zarabiać, jeśli ma się obecność w mediach społecznościowych i oto jesteśmy. Zajęło mi 2,5 roku, aby zdobyć 17,3 tys. obserwujących na tym koncie i teraz uważam się za niszowego influencera, a jako taki zdobyłem wiele cennych informacji na temat marketingu influencerów. Najważniejszą rzeczą, którą bym powiedział, jest: Marketing influencerów wciąż jest najskuteczniejszą formą marketingu, ponieważ korzystasz z sieci wpływowej osoby, zamiast powoli budować swoje grono obserwujących samodzielnie. Jest powód, dla którego tradycyjny marketing wciąż mocno korzysta z KOL-ów i jest to, ponieważ jest to SUPER skuteczne. Problem z marketingiem influencerów w kryptowalutach polega na tym, że definicja influencera nie jest jasna. 99% KOL-ów na CT to tak naprawdę nie influencerzy, to konta shill. A marketing kont shill jest w zasadzie bezużyteczny, zwłaszcza jeśli te konta shill subsydiują swoje słabe zaangażowanie botami. Świetny marketer w kryptowalutach powinien: - zidentyfikować listę rzeczywiście wpływowych kont w swojej niszy - zbudować długoterminową relację z nimi - zachęcać ich w sposób zrównoważony do promowania ich Identyfikacja odpowiednich KOL-ów jest bardzo ważna, ale to zadanie, które większość ludzi wykonuje źle. W związku z tym firmy kryptowalutowe marnują dziesiątki tysięcy dolarów na płacenie ludziom, którzy myślą, że są influencerami, ale są tylko kontami shill. Kiedy patrzysz na listę @zachxbt, czy nie dziwi cię, ile ci "kols" żądają za jeden post? Wiele z nich żąda 3-5 tys. za post, prawie wszystkie z nich żądają ponad 1 tys. za post. To niezwykle lukratywne z perspektywy KOL-a. I chociaż prawie wszyscy w branży wiedzą, jak źli są ci kols, wciąż z nimi współpracują. A wiesz dlaczego? Bo nie mają dobrej alternatywy. W braku kols, większość firm nie ma pojęcia, jak organicznie zwiększyć swoje zaangażowanie/widoczność, więc wciąż korzystają z tych złych kols. Mam właściwie rozwiązanie dla firm. Ale większość nie będzie tego lubić ani tego robić. Rozwiązaniem jest rozpoczęcie budowania własnych kont KOL, pracowników lub stażystów rok przed wprowadzeniem produktu na rynek. W ten sposób możesz zbudować wystarczającą liczbę obserwujących, aby rozprzestrzenić swoją narrację bez pomocy zewnętrznych osób.