Dziś skończyłem 28 lat. To 9 lat w Crypto - prawie jedna trzecia mojego życia spędzona w tej dzikiej, bezlitosnej, pięknej arenie. Nie tylko dorastałem z Bitcoinem, zostałem przez niego uformowany. Każdy wzlot, każdy krach, każda bezsenna noc spędzona na wpatrywaniu się w wykresy - stały się moimi nauczycielami. Crypto nauczyło mnie lekcji, których żaden pokój lekcyjny nie mógł: - Przekonania, gdy świat się z ciebie śmieje - Cierpliwości, gdy nic się nie rusza - Dyscypliny, gdy chciwość szepcze głośniej niż rozsądek - Wdzięczności, gdy wygrywasz - Pokory, gdy przegrywasz Widziałem cykle przychodzić i odchodzić. Fortuny tworzone i tracone. Przyjaciół, którzy zostali, i przyjaciół, którzy odeszli. Przez to wszystko jedna prawda pozostaje jasna: ta gra nagradza tych, którzy wytrwają. Patrząc wstecz, zdaję sobie sprawę - przetrwanie samo w sobie jest sukcesem. A stąd każdy krok naprzód to kumulacja. Więc oto kolejny rok - głowa w dół, serce otwarte, budując, wierząc 🥂 Cel jest nieunikniony, o ile podróż jest szczera 🕊️