Nie ufam danym o zatrudnieniu podawanym przez rząd, niezależnie od tego, kto jest w Białym Domu. Sektor prywatny ma najlepsze dane i nie potrzebuje rządu do ich agregacji i interpretacji. Rewizja w dół o 1 milion miejsc pracy jest ogromna. Wpłynęła na gospodarkę, nastroje konsumenckie i rynki publiczne.