Intuicja opowieści o Adamie i Ewie, że znajdujemy się w niestabilnej równowadze, że Bóg by trwał, a zwierzę by trwało, ale nasza forma pół-Boga, pół-zwierzęcia musi przejść przez lub wyjść –– wydaje się słuszna. Jesteśmy postaciami zmierzchu. Tutaj jest wyjątkowo trudno.
643