Nie, to nie jest Mearsheimer ani Walt, to Trump właśnie teraz: "Przyznał, że rośnie grupa młodych Republikanów sceptycznych wobec wsparcia USA dla Izraela i zauważył, że wpływy polityczne Izraela osłabły: „Jeśli cofniesz się 20 lat. Chcę powiedzieć, że Izrael miał najsilniejsze lobby w Kongresie ze wszystkiego, co kiedykolwiek widziałem. Izrael był najsilniejszy. Dziś nie ma tak silnego lobby. To niesamowite. Był czas, kiedy nie można było mówić źle, jeśli chciałeś być politykiem, nie mogłeś mówić źle.” „Nikt nie zrobił więcej dla Izraela niż ja” „Muszą zakończyć tę wojnę. Może wygrywają wojnę, ale nie wygrywają w świecie public relations.”
6,15K