Moje doświadczenie: Osoba, która ma "mały krąg moralny": obchodzi mnie tylko kilka osób, ale głęboko, społeczeństwo jest zdominowane przez kobiety, muh. Rzeczywistość: traktuje swoją żonę jak śmiecia, narzeka na konieczność odbycia rozmowy na zoomie. Ludzie z szerokimi "szerokimi kręgami moralnymi": zazwyczaj wspierający mężczyźni rodzinni, ciężko pracują.