Czyste piekło wymusza działanie, ale wszystko inne można znieść przy wystarczającej ilości sprytnej racjonalizacji. Czy naprawdę myślisz, że rzeczy się poprawią, czy to tylko myślenie życzeniowe i wymówka do bezczynności? Gdybyś był pewny poprawy, czy naprawdę zadawałbyś sobie takie pytania? Zazwyczaj nie. To strach przed nieznanym przebrany za optymizm.
45,5K