Najnowszy raport o dwóch nastolatkach planujących ataki terrorystyczne w Paryżu przypomniał mi o czasie sprzed kilku lat, kiedy siedziałem w lokalu w Irlandii należącym do Michaela Smurfita. Na ścianie wisiał wywiad z gazetą/magazynem, który przeprowadził. Przeczytałem go i to, co najbardziej mnie uderzyło, to jedno z pytań, w którym zapytano go o jego obawy dotyczące przyszłości. Jego odpowiedź brzmiała mniej więcej tak: W gettach w całej Francji, w tej chwili, dorastają młodzi ludzie, którzy są radykalizowani i przygotowywani do zostania fanatykami religijnymi. A gdy dorosną i wyjdą na zewnątrz, grozi nam poważne niebezpieczeństwo. To tak bardzo mi zapadło w pamięć, że nigdy tego nie zapomniałem. Sukcesywny irlandzki biznesmen, który zapewnił ogromne i niekończące się zatrudnienie tak wielu ludziom w Irlandii, mówił to. Irlandio, spójrz, co tu wprowadzamy. Wprowadzamy nastolatków i dorosłych, z dojrzałymi umysłami, z najbardziej religijnie radykalizowanych, niekompatybilnych z zachodnimi, nie mówiąc już o irlandzkich wartościach, krajów na świecie. To JEST POWAŻNY ALARM O NIEBEZPIECZEŃSTWIE! ‼️ Nie zamierzam się od tego odwracać i nie zamierzam się wstydzić mówić, że BĘDĘ Z TYM WALCZYĆ! Irlandio, POTRZEBUJEMY TEGO, INACZEJ. Przykro mi, że to się wydarzyło. Powiem też to. Ci, którzy wyrządzili krzywdę Irlandii, staną przed swoim dniem. 🇮🇪
304,49K