Doceniam miłość, jaką właściciele agencji otrzymują ostatnio na timeline. Ale pozwólcie, że przypomnę, że większość właścicieli agencji musiała budować w branży, która nienawidziła ich samej egzystencji. Kiedy zaczynałem Unfungible na początku rynku niedźwiedzia, bycie właścicielem agencji było praktycznie synonimem bycia złym. To jest środowisko, w którym wielu z nas musiało budować. Ale szczerze mówiąc, podobało mi się to. Zmusiło mnie to do udowodnienia swojej wartości. Zmusiło mnie to do tworzenia większej i lepszej treści, aby zbudować zaufanie. Zmusiło mnie to do ostrzenia swoich umiejętności i stawania się lepszym w sprzedaży i marketingu. Więc chociaż uwielbiam widzieć pozytywne nastawienie dzisiaj, jeszcze bardziej doceniam wczesny sceptycyzm. Bo to właśnie ukształtowało mnie i wielu właścicieli agencji w to, kim jesteśmy teraz.
1,9K