Nie mogę sobie wyobrazić, że spędzam całą swoją karierę, nieustannie opowiadając się za wolnym handlem, wolnymi rynkami i odpowiedzialnością fiskalną... tylko po to, aby skończyć w administracji, w której publicznie bronię wysokich ceł, dużych deficytów i rządowego właścicielstwa przemysłu.