Chęć bycia popularnym można zrozumieć, ale nie krzycz na prawo i lewo, żeby zdobyć uwagę. Porównywanie siebie z Hmm Hmm, szczerze mówiąc, jest trochę absurdalne. "Książę" Hmm Hmm został wskazany przez innych, a nie samodzielnie się ogłosił. Jeśli produkt jest słaby, a wizerunek nie jest stabilny, chcesz być synem? Oni cię nawet nie uznają.
82,42K