Rozumiem argument, że „wszystkie shitcoiny to memy” w sensie, że 99% z nich nie ma celu ani użyteczności, ale… Shitcoiny w tej cyklu są niewątpliwie gorsze. Monety są teraz uruchamiane codziennie przez te same grupy ludzi pod różnymi pseudonimami, które spadają o 50-99% w ciągu jednego dnia. Przynajmniej wcześniej było w tym jakieś wysiłek. Jakieś altruistyczne idea za projektami, które prowadziły do jakiejś formy społeczności i wiary. Prawdopodobnie po prostu się wypaliłem, ale to przypomina przejście od domowych posiłków do jakiegoś podgrzewanego w mikrofalówce jedzenia z stołówki.
8,69K