Rastafariański facet w saunie dzisiaj rano mówił mi, że powinienem samodzielnie tworzyć swoje szczęście. "Każdy może kupić piwo", powiedział. Kiwnąłem głową, biorąc to sobie do serca. Nastąpiła 10-sekundowa przerwa, po której wtrącił się polski kulturysta w rogu: "potrzebujesz więcej piw".
1,3K