„To jest własność intelektualna Microsoftu” — biorąc pod uwagę szerszy ruch i to, przeciwko czemu się opowiada, zdajesz sobie sprawę, że jeśli rzeczywiście poszliby za tym z powodu naruszenia praw autorskich, byłoby to bycze, a nie niedźwiedzie. Niezależnie od tego, kogo by ścigali?
7,7K