Dziennik kapitana: Nie pamiętam już, ile dni minęło, odkąd utknąłem na wyspie testnetu @anoma. Aby jakoś przetrwać, musiałem pedałować na tym przeklętym rowerze w kółko. Jestem zmęczony, szefie... kiedy w końcu skończy się pedałowanie na tym przeklętym ustrojstwie? Ale nie jest tak źle... zdobyłem 2 czerwone piłki i 3 niebieskie piłki z maszyny garapon, która stoi obok mojego ogniska. Łowienie krewetek też było zabawnym zajęciem, ale trzymam się z daleka od tej hazardowej maszyny. Ten przeklęty małpa krąży wokół wyspy na moim jachcie! Czekam, aż podejdzie wystarczająco blisko, żebym mógł na niego wsiąść i odpłynąć od tego niekończącego się grindowania. Życzcie mi szczęścia!!
270